No cóż narazie mogę wam opisać mój wczorajszy dzień..chrzciny Julki ♥
Moja siostra. W kościele była bardzo grzeczna, ale za to ksiądz był nie miły! -.- wyszłam w połowie mszy bo zasypiałam tam w środku,i zimno było. Noch a potem w restauracji jedzenie było bardzo dobre i dużo zdjęć było ;D
Na dzisiaj już nie wiem co mogę napisać..więc się żegnam ;d
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz